Translate

niedziela, 20 października 2013

Opowiadanie

Witam :)

Tak, wiem, strasznie długo mnie nie było i z żalem muszę napisać, że częściej bywać nie będę. Dziś piszę bardzo krótko, ponieważ nie mam czasu z powodu szkoły. Więc znalazłam dziś trochę czasu i założyłam drugiego bloga (pisałam o tym w poprzedniej notatce) na którym będę umieszczać części opowiadania mojego autorstwa. Napisałam rok temu kawałek i mam zamiar go kontynuować, dlatego dziś zamieszczam część I, a za parę dni część II. Nie wiem, kiedy ukaże się cz. III, gdyż tatmte części mam gotowe, tyko trochę je polepszyłam, cz III jeszcze nie napisałam. Także wchodźcie na mojego NOWEGO BLOGA-------> http://magiczny-inny-swiat.blogspot.com/  i czytajcie dopóki nie dopracuję tematu w zakresie Wampirów :)

Dziękuję za cierpliwość i pozdrawiam, 
Wampirolandia

poniedziałek, 9 września 2013

Już wkrótce

Cześć :)

Chciałam tylko napisać, iż z powodu nadmiaru nauki, następna notatka nie będzie tak szybko jakbym tego chciała (i mam nadzieję że również wy). Chciałam napisać w wekeend co nieco o telekinezie, ale niestety nie dałam rady, przepraszam.
Oprócz tego zauważyłam, że blog powoli odchodzi od tematu Wampirów w których celu został założony, dlatego również pomyślę o nowych tematach w tym zakresie.
Bardzo powoli, ale jednak pracuję nad pewnym opowiadaniem, dla którego będzie poświęcony nowy blog, ale o tym jeszczę napiszę kiedy indziej.
Więc jak na razie, mam nadzieję że będziecie cierpliwi :)

Pozdrawiam,
Wampirolandia

piątek, 30 sierpnia 2013

Wywiad z Wampirem



 Witam :)

Dziś mam dla Wam coś specjalnego- wywiad z Wampirem energetycznym w połączeniu z astralnym, który pozwolił mi na zadanie paru pytań, w celu pokazania czytelnikom prawdziwie zainteresowanym Wampiryzmem, całej prawdy z punktu jego (a właściwie jej) widzenia.

Ja- Kiedy zorientowałaś się, kim na prawdę jesteś?
Wampir- Przebudziłam się całkiem niedawno, bo jakiś rok temu. Byłam ze wszystkim sama, więc nie było łatwo, ale teraz jest już w porządku.
J- Czy czerpiesz energię z osób, które o tym wiedzą?
W- Mam dwóch świadomych dawców, ale nie mogę spotykać się z nimi zbyt często, więc zazwyczaj czerpię energię od osób nieświadomych. Staram się brać jak najmniej, dlatego najczęściej pobieram ją, kiedy jestem w  większym gronie osób lub np. na mieście, gdzie mogę spokojnie usiąść na ławce i obserwować ludzi.
J- Zdarzyło Ci się wyjść spod kontroli i kogoś niechcący doprowadzić do utraty przytomności w wyniku przejęcia zbyt dużej ilości energii?
W- Nigdy jeszcze nie wzięłam aż tyle, żeby ktoś stracił przytomność, ale raz doprowadziłam do mocnego zmęczenia nieświadomego dawcę. Zrobiłam to jednak wtedy, kiedy jeszcze nie potrafiłam do końca nad tym zapanować.
J- Rozumiem, że na początku musi być wyjątkowo trudno, bo przecież nie wiadomo co się z tobą dzieje...skąd wiedziałaś, że to właśnie energii innych ludzi potrzebujesz ? Jak się zaczęło to wszystko i jak się dowiedziałaś, że jesteś Wampirem?
W- W pewnym momencie zaczęłam miewać uczucie pustki i tak jakby głodu, czegoś bliżej nieokreślonego. Ignorowałam to przez długi czas, ale było coraz gorzej. Jako, że zawsze byłam typem samotnika, nie miałam do kogo się z tym zwrócić. Przez to, co się ze mną działo, cały czas byłam rozdrażniona i zaczęło ciągnąć mnie do innych osób. Do tej pory uwielbiam prowadzić długie rozmowy wymagające bezpośredniego kontaktu z rozmówcą. Właśnie podczas takiej rozmowy straciłam panowanie i mój rozmówca prawie usnął z nagłego zmęczenia (dodam, że zanim zaczęliśmy rozmawiać, tryskał energią). Któregoś dnia, kiedy rozmawiałam z mamą, ona też poczuła się zmęczona i zażartowała, że wyssałam z niej energię. Najpierw uznałam to za niedorzeczność i niezły żart, ale potem wpisałam w google różna hasła związane z wysysaniem energii. Przeglądając różne strony natykałam się na wtedy jeszcze szokujące dla mnie fakty i historie opisujące spotkania z Wampirami energetycznymi. Zaczęłam się zastanawiać, czy mogłabym być Wampirem opisanym na tych stronach, ale nie do końca w to wierzyłam. W końcu natrafiłam na tytuł tej książki*. Dzięki niej uwierzyłam i przeszłam przez to nie staczając się na dno.
J- Jak dokładnie wygląda Wampiryzm astralny?
W- Wampiryzm astralny polega na pobieraniu energii od ciał astralnych. Żeby tego dokonać, muszę wprowadzić się w OOBE, co zajmuje sporo czasu, więc rzadko to praktykuję. Kiedy już jestem w świecie astralnym, robię wszystko tak, jakbym normalnie pobierała energię od dawców, tyle że ta energia jest o wiele 'mocniejsza', bo pochodzi z samego źródła.
J- Podróże astralne muszą być bardzo ciekawe. Co w nich dokładnie widzisz?
W- Świat astralny wygląda niemal tak samo jak materialny. Różni się tylko takimi szczegółami, jak kolory, czy kształty niektórych rzeczy. Można w nim robić wszystko. Ciała astralne otoczone są poświatą, tzw. aurą. To właśnie wnikając w nią można czerpać energię. 
J- Widzisz aury zawsze, czy tylko w świecie astralnym?
W- Aury w świecie astralnym widzę cały czas, a w materialnym-tylko wtedy, kiedy pobieram energię. Żeby je zobaczyć muszę skupić się na obserwowanym człowieku i mocno zwizualizować sobie energię, która go otacza, bo to właśnie ona składa się na aurę.
J- Trudno jest przejść do świata astralnego?
W- Nie tak trudno, jak się wydaje. Prawdą jest, że trzeba dużo ćwiczyć, ale, jak wiadomo, trening czyni mistrza. Najlepiej zacząć od medytacji. Jeśli już dobrze opanuje się wchodzenie w różne stany świadomości, wystarczy podczas jednej z intensywnych medytacji silnie zwizualizować sobie wyjście z ciała (np. podprzez nagłe opadanie w dół, a następnie szybkie podciąganie się na linie - trzeba zastosować element szoku wywołany opadaniem). Kiedy nadejdzie moment wyjścia, poczujesz, że to się stało. Wtedy już jesteś w świecie astralnym i robisz, co zechcesz.
J- Jak wrócić do świata materialnego?
W- Ciało astralne jest połączone z materialnym. Nie ma więc problemu z powrotem. Wystarczy po prostu tego chceć, myśleć o tym. Nie trzeba nic robić, wszystko stanie się samo.

*Książka o której mowa to "Wampiry same o sobie" autorstwa Michelle Belanger, którą i ja i nasza Wampirzyca polecamy :)

Mam nadzieję, że wywiad Wam się podobał. Dzięki niemu mogliście dowiedzieć się więcej o tym jak przebiega proces pobierania energii, co Wampir myśli zaraz po przebudzeniu i jak dowiaduje się o tym kim jest, a także co nieco o świecie astralnym :)

Wampirolandia

środa, 28 sierpnia 2013

Tabliczka Ouija

Dziś obiecany post o Tabliczce Ouija.
Tabliczka Ouija to przyrząd, którym nie należy się bawić. Ma pewną moc, ponieważ służy za pomost pomiędzy ludźmi, a światem w którym żyją duchy. Jak każdy z was zapewne wie, służy ona do wywoływania duchów. Na tabliczce powinny znajdywać się wszystkie litery alfabetu, cyfry od 0 do 9, napis TAK i NIE, a także napis ŻEGNAM. Do tabliczki musi być dołączony wskaźnik, na którym osoby biorące udział w seansie kładą palce.


Wskaźnik pokazuje litery, cyfry, bądź słowo, które jest odpowiedzią na pytanie zadane przez uczestnika seansu. Niektórzy podczas seansu lubią zapalać świeczkę bądź świeczki dla zwiększenia ochrony.
Podczas seansu ważne jest, aby siedzieć w okręgu. Wśród uczestników seansu musi zasiadać również osoba, która się w tym specjalizuje i ma za sobą parę seansów spirytystycznych. Ważne jest również, aby uczestnicy byli osobami przy zdrowych zmysłach, zdrowymi i dojrzałymi psychicznie i emocjonalnie. Przywoływanie duchów to nie zabawa! Zaczynając seans łączycie się z światem duchów, gdzie MUSICIE wiedzieć co robić. Jeżeli robicie to dla zabawy, skończy się to dla was prawdopodobnie nieprzyjemnie, gdyż jedyne duchy jakie się wami zainteresują, to duchy dowcipne, bardzo często złe, niskiego szczebla. Bez osoby która się na tym zna i wam wszystko opowie, bądź bez odpowiedniego treningu, otworzycie jedynie drzwi dla duchów, które będą chciały wam zrobić krzywdę bądź opętać. 
W seansie wszystko jest ważne. Miejsce powinno być dla wszystkich uczestników miejscem przyjaznym, czas seansu najlepszy jest w nocy, gdyż wtedy jest cisza i spokój, uczestnicy powinni wiedzieć czego się podejmują. Następnie prowadzący seans (medium) powinien z wszystkimi uzgodnić cel seansu, po czym go przeprowadzić.
To chyba wszystko co jestem w stanie wam na ten temat przekazac :)

Wampirolandia

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Syreny

Witam :)

Dziś napiszę co nieco o syrenach. Jest to temat dosyć krótki. Syrenami interesowałam się dawno temu, dlatego musiałam nieco odświerzyć pamięć i notatka pojawia się dopiero teraz (planowałam napisać ją w czwartek bądź piątek).
Zaczynając temat muszę na wstępie napisać, że nie będę tu zamieszczać żadnych zaklęć, które mają na celu zamienienie człowieka w syrenę, z prostego powodu-czegoś takiego nie ma. Jesteś albo człowiekiem, albo syreną, koniec kropka. Syrena wygląda jak hybryda człowieka i ryby, co w sumie jest prawdą; Jednak nie stało się to na skutek zaklęć, czy czego tam jeszcze, a na skutek ewolucji. Miliony lat temu większość ludzi postanowiła żyć na lądzie i na nim na zawsze pozostać, jednak niektórzy z nich postanowili poznać głębiny oceanów i tam "koczować". Jak zamierzali tak zrobili. Z biegiem milionów lat ludzie ewouowali do tego stopnia, iż posiadają rybi ogon, błony między palcami (bardzo możliwe że posiadają również skrzela). Są po prostu przystosowani do życia w wodzie i przykro mi, ale w niczym (poza ogonem) nie przypominają syrenek z serialu "H2O Wystarczy kropla wody". :)
Nie mają również wielu włosów, gdyż nie są im w niczym potrzebne... wyglądają po prostu nieco inaczej. 
Dlaczego syreny do dzisiaj są jedynie spekulacjami? (chociaż powoli przestają nimi być)
Dlatego, że większość Ziemi pokrywa woda, a przez ludzi jest ona zbadana jedynie w 3%. Co to 3%? Po prostu nic. Nie wiemy co tak naprawdę dzieje się w głębinach. Z tego co się orientuję, są dowody mówiące o istnieniu syren. Dawniej znajdywano szkielety, które budową przyponiały syreny, ale nie tak dawno temu znaleziono w wnętrznościach rekina resztki, zdecydowanie o syrenich kształtach. Bodajże 8 lat temu dwaj chłopcy nakręcili filmik na którym znaleźli syrenę. Nie taką udawaną jak się wam wydaje, ponieważ chłopców zmuszono później do milczenia. Stany Zjednoczone niedawno zablokowały pewne strony internetowe mówiące prawdę o syrenach. Gdyby była to fikcja, dlaczego mieliby to robić? 
Zachęcam was do obejrzenia filmu Animal Discovery Marmaids: The body found (zwiastun). W filmikach na tej stronie, jest komputerowo odtworzona syrena, na podstawie znalezionych resztek.
Jeżeli chcecie, TU jest oryginalny filmik o którym wspominałam, którego urywki są na filmie, ale ostrzegam jeżeli macie słabe nerwy, gdyż filmik wcale nie jest przyjemny. 

Na dziś to tyle. Następną notatkę (o tabliczce Ouija) postaram się napisać jeszcze w tym tygodniu. Jeżeli chcielibyście żebym napisała o czymś co wam akurat interesuje, piszcie w komentarzach :)

Wampirolandia

wtorek, 20 sierpnia 2013

Proces przejęcia kontroli nad człowiekiem

Witam :)

Dziś napiszę o "procesie przejęcia kontroli nad człowiekiem", a w następnych postach zajmę się tematem syren i tabliczką Ouija.

Zacznę od tego, iż nie da się nad człowiekiem przejąć całkowitej kontroli, chyba że mówimy o hipnozie w której możemy wydawać polecenia i dowiedzieć się to, co chcemy. Hipnoza nie jest według mnie jakąś super trudną sztuką. Tak szczerze powiedziawszy to chyba wam nawet wystarczą "lekcje" internetowe czyli poczytanie na temat różnych technik hipnozy i obejrzenie paru filmików z tego zakresu, ale troszeczkę jednak się wam postaram o tym opowiedzieć.
Wydaje mi się, że kluczową sprawą jest to czy osoba ma tz. niski próg percepcji podprogowej (Jeżeli nie rozumiecie to tu wytłumaczenie ;) ), a także to, że musicie mieć gadane :p Otóż w hipnozie ważne jest aby odpowiednim tonem i słowami sprawić iż dana osoba "odpływa". Są różne sposoby na wprowadzenie danej osoby w hipnozę. Moja ulubiona jest następująca:  
Należy podać danej osobie rękę np. przedstawiając się i/bądź pytając o imię (cały czas machając ręką, ręki nie puszczamy narazie ;) ) i mówimy patrząc się osobie prosto w oczy "Skoncetruj się na środku mojego czoła, bardzo dobrze wiesz, że na słowo śpij rozluźnisz się naprawdę głęboko... teraz możesz zauważyć swój oddech, który staje się coraz cięższy tak jak i twoje powieki... (ja zakończę tutaj, ale mówić musimy cały czas, gdyż dopiero kiedy poczujemy że osoba zaczęła machać ręką tak jakby już "za nas" ((sprawdzamy to rozluźniając trochę rękę)) możemy przyjąć że jest w transie. Wtedy przerywamy swoje słowa, nawet w pół zdania czy w pół słowa, i stanowczym ale nie silnym pociągnięciem ciągniemy daną osobę w swoim kierunku i mówimy ŚPIJ tak aby osoba się pochyliła do przodu. Może ona również opaść na ziemię, więc trzeba ją asekurować. Po tym mówisz dalej) np. głęboko rozluźniając ciało i umysł idziesz głębiej w trans... (Później w takiego typu zdania musicie wplątywać pytania bądź polecenia.)
Najlepiej abyście sobie to dużo razy poćwiczyli. Dla pomocy umieszczę wam filmik abyście wiedzieli jak to wygląda. ----> TU i wiele innych przezemnie również nieopisanych znajdziecie TU przy czym opisana przezemnie jest na samym początku.
Dla zainteresowanych polecam bardziej warsztaty niż "lekcje internetowe". Ja nie potrzebuję znajomości hipnozy bardziej niż już ją potrafię i nigdy się tym aż tak nie interesowałam więc to mi w zupełności wystarczyło. :)

Powracając do tematu; Innym sposobem przejmowania kontroli nad człowiekiem jest chwilowa kontrola umysłu (coś co już bardziej potrafię). Jednak nad tym trzeba pracować o wiele, wiele dłużej. Piszę tutaj o pewnego rodzaju telepatii, sytuacji w której coś takiego jest pomocne np. kiedy jedziemy samochodem na ważne spotkanie i bardzo się spieszymy, a wiadomo że jak się spieszymy to akurat jest duży ruch ( :D ) . W takiej sytuacji jesteśmy w stanie prosić kierowcę przed nami o np. zjechanie na inny pas. Jednak wszystko ma podstawę telepatyczną a co za tym idzie trzeba się nauczyć osiągania podstawowego poziomu świadomości. Jest to temat bardzo długi i trudny, a co za tym idzie raczej nie będę go poruszała na w tym poście. Co do tego tematu raczej polecam wam poczytanie książki, bo aby nauczyć się osiągać dany poziom świadomości musimy się nauczyć kontrolować swoje myśli. Chodzi mi o to, iż napewno znacie to uczucie kiedy wyobrażącie sobie w myślach że coś robicie, ale nie potraficie zrobić dokładnie tego samego... np. zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że WY nie inna osoba, to musisz być TY maluje na tablicy kółko, swoje imię, trójkąt. Nie mówię, że wszyscy bo możliwe iż niektórzy to potrafią ale większość ma problemy już z samą wizualizacją siebie i tablicy ;) Jeżeli jednak wam się udało, to ponownie zamknijcie oczy i spróbujcie wyobrazić (stoicie na łące) sobie niebieski balon, pojawiający się z prawej strony który wy przesuwacie myślami w stronę lewą, następnie robicie to samo z balonem żółtym, fioletowym, zielonym. 
To są takie proste ćwiczenia abyście spokojnie w myślach wizualizowali to, co chcecie, a nie to co wam wasz mózg podpowiada :) Jest to pierwszy krok do osiągania podstawowego poziomu podświadomości, a z nim możecie nawet wyostrzyć swoje zmysły gdyż macie dostęp do swojego umysłu.
Jeżeli chcecie to podam wam jeszcze parę ćwiczeń tego typu. Piszcie w komentarzach.

Pozdrawiam :)

poniedziałek, 29 lipca 2013

Problem

Witam :)

Nie pisałam w poprzedniej notce, ale dopiero wczoraj wieczorem wróciłam znad morza, gdzie nie miałam jak pisać notatek :)
Tak więc chciałam się dzisiaj za to wziąść i mam problem, ponieważ nie wiem jak. 
Nie wiem co na temat Wampirów chcielibyście jeszcze usłyszeć ponieważ nie ma żadnych komentarzy z pytaniami (na co choćby jedna notatka mogłaby być poświęcona), nic. W ustawieniach bloga zmieniłam, że anonimowi przyjaciele też mogą komentować, ponieważ z tego co widzę na innych blogach, to właśnie głownie animowi komentują. 
Tak więc proszę odezwijcie się, bo nie wiem czy chcecie abym rozwijała temat Wampirów czy również czarownic, wilkolaków, zmiennokształtnych, syren, duchów, sztuczek umysłowych, co chcecie :)

Pozdrawiam :)

sobota, 6 lipca 2013

Zdolności Wampirów/Zmysły


Cześć :)

Przepraszam, że nie piszę zbyt często, ale mimo iż są wakacje mam obowiązki domowe i pracę wakacyjną więc nie mam czasu na studiowanie kolejnych informacji o Wampirach, ani też na prowadzenie bloga. Postaram się dodawać przynajmniej jedną notatkę na tydzień, ale niczego nie obiecuję ;)
Tak więc dzisiejszym tematem notatki są zdolności Wampirów.
Porównywałam wiele informacji i w każdej pisze, iż Wampir posiada pewne talenty, choć nie wszystkie i nie każdy. 
Pierwszą zdolnością jest zapewne znana wszystkim hipnoza i naginanie woli. Nie wiem czy Wampir Wampirowi może namieszać w głowie, ale na pewno może namieszać śmiertelnikowi. 
Następna zdolność to telekineza, czyli poruszanie siłą umysłu pewnymi przedmiotami. Na wielu stronach pisze również, że telekineza ta tyczy się tylko poruszania przedmiotami, nie istotą żywą, a waga danego przedmiotu nie może przekraczać wagi ciała Wampira. Uważam, że mimo iż (najprawdopodobniej) Wampir nie może odepchnąć siłą woli innego Wampira (np. podczas jakiejś walki, bądź pościgu) to i tak telekineza jest niezłym darem, ponieważ może już w swojego przeciwnika rzucić czymś co jest w zasięgu wzroku, a to może drugiego trochę spowolnić. Czytałam kiedyś zabawną (no, może nie zabawną, ale ciekawą) teorię, iż kiedy Wampir chce w nocy zagościć w twoim pokoju, przekręca za pomocą swojej zdolności klamkę w oknie i dostaje się do środka.
Nie wiem czy myśleliście o tym, ale uważam że regeneracja również jest zdolnością Wampira. Oczywiście taką zdolnością, którą posiadają wszystkie Wampiry, ale jest. Wydaje mi się również, że regeneracja nie jest taka łatwa, ponieważ żeby się leczyć, Wampirowi potrzebna jest jego siła czyli krew. Bez wypicia czyjejś krwi Wampir raczej nie umrze, ale będzie bardzo cierpiał, aż nie zdobędzie krwi.
Następna zdolność to lewitacja. Wampiry podobno potrafią unosić się na jakąś daną wysokość... hmm... nie zaprzeczam, ale też nie jestem aż tak do tego przekonana. W sumie czemu nie, właściwie wszystkie zdolności Wampira zaprzeczają prawom fizyki, ale wydaje mi się, że tę zdolność używają tylko w sytuacja awaryjnych, ponieważ gdyby używali jej normalnie, za bardzo rzucali by się w oczy.
Teleportacja. Podobno Wampiry potrafią przenieść się na jakiś znany sobie teren. Ja bardziej wierzę w nieco zmodyfikowaną przeze mnie historię tego daru. Uważam, że to nie teleportacja, a niewiarygodna szybkość Wampira... No i w sumie tyle.
Mniej słyszy się o kolejnych zdolnościach Wampirów- Niewidzialność, Projekcja astralna, Wrażliwość na zjawiska paranormalne, Przewidywanie przyszłości.
Niewidzialność. Nie sądzę, aby Wampir potrafił sprawić, że każda cząsteczka jego ciała stała by się niewidzialna, chyba że Wampiry posiadają tak zaawansowaną technologię. Wydaje mi się, że w całej istocie niewidzialności jako zdolności Wampira chodzi o to, iż Wampir jest dobrym łowcą i tropicielem (dzięki tak rozwiniętym zmysłom), więc potrafi się kamuflować w niesamowicie dobry sposób; możliwe że Wampiry znają jakieś specjalne sztuczki. Sądzę, że potrafią również blokować wydzielany przez nie zapach, dzięki czemu dla zwierząt są one niewidoczne. Człowiekowi który się zbliża, mogą łatwo wejść do umysłu i przekonać że w danym miejscu nic nie ma.
Projekcja astralna. Nie wiem, nie będę się kłócić, ale zacytuję: "Potrafią ją przeprowadzić tylko najśmielsze i silne Wampiry. Wampir w stanie astralnym może poruszać się na duże odległości, może także okupować inne ciało"
Wrażliwość na zjawiska paranormalne. Wydaje mi się to dosyć logiczne. Oprócz rowinietych zmysłów, Wampiry (ludzie z resztą również) posiadają zmysł wewnętrzny, który często nazywamy szóstym zmysłem, intuicją itd. (ludzie nie mają tego zmysłu tak rozwiniętego) Dzięki temu potrafią choćby wyczuć, że jakaś energia (istota, duch) jest obok niego, również przy badaniu jakiś spraw paranormalnych, Wampir przydałby się bardziej niż tuzin najlepszych naukowców, ponieważ posiada on lepszą wiedzę i doświadczenie. Nie jestem w stanie napisać jak Wampiry wyczuwają inne rzeczy, ale jestem pewna, że są one wrażliwe na zjawiska paranormalne.
Przewidywanie przyszłości. Sądzę, że nie jest to zdolność Wampira, a bardziej stan jego umysłu i ducha, ponieważ nawet jeśli Wampir posiada taką zdolność (może ją również mylić z silną w przypadku Wampirów intuicją) to ludzie też taką zdolność posiadają. 
Zapomniałam napisać o zmysłach Wampirów. Jest to dosyć zwięzły i krótki temat, nawet nie wiem czy już o tym nie pisałam.
Tak więc wzrok Wampira jest o wiele ostrzejszy i bardziej wyczulony na ciemność. Wampir w ciemności widzi świetnie, ale gdy wychodzi słońce, wzrok się nie zmienia i jest dla niego zbyt jasno. Prosty przykład. Połóż się do łóżka o późnej porze, kiedy jest już ciemno. Po 10 minutach idź załóżmy do łazienki (przez ciemny korytarz itd.) i zaświeć światło. Pali i przeszkadza, prawda? My czujemy się tak tylko przez chwilę, ponieważ wzrok zaraz przystosuje się do jasnego światła. Pomyśl, że Wampiry mają jeszcze bardziej wyostrzony wzrok w ciemności, a ich oczy nie dostosowywują się do jasnego światła tak jak nasze. Daje to jeszcze gorsze poczucie niż to które my doświadczyliśmy w ciągu zaledwie tych 30 sekund.
Węch Wampirów jest wyczulony o wiele bardziej niż nasz (jak z resztą każdy zmysł :D ), i wydaje mi się to być prawdą, że pierwsze co Wampir czuje, to krew. Jednak oprócz krwi Wampir czuje wiele innych rzeczy intensywniej niż my. Dla nas np. zapach pomarańczy jest zupełnie inny niż dla Wampira. 
Zmysł słuchu pozwala Wampirowi nie tylko słyszeć na większe doległości niż my, ale i na innych częstotliwościach.
Wampiry są również bardziej wyczulone jeżeli chodzi o dotyk. Uczą się to kontrolować, jak każdy z zmysłów, ale podczas załóżmy namiętnych chwil z partnerem sam dotyk może wampira doprowadzić do niesamowitej przyjemności. Nerwy pod jego skórą po prostu Wariują. Dzięki zmysłowi dotyku Wampir jest w stanie wyczuć jakiekolwiek anomalie związane z temperaturą wokół siebie co również odpowiada za obecność np. ducha. Wyczuwa za pomocą dotyku energię wokół siebie.

Na razie to wszystko. Zapraszam do dzielenia się ze mną opinią na temat bloga, pomysłami na kolejne posty, a także na temat swoich własnych doświadczeń i problemów związanych z Wampirami. Piszcie na mail ---> wampiry.historie@gmail.com

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)

piątek, 14 czerwca 2013

Mail

Witam,

Jestem Klaudia. Interesuję się tak jak ty okultyzmem. Wierzę w wampiry, wilkołaki, duchy, czarownice itd. Sama, tak naprawdę jestem nikim. Jestem zwykłą dziewczyną, która poprzez blogi uwierzyła, że świat jest inny. Tak jej się w głowie poprzewracało, że chce być kimś innym. Chce być postacią o nadludzkich zdolnościach. To wszystko jest śmieszne, i nawet nie wiadomo czy prawdziwe. Mam nadzieje, że weźmiesz mnie na poważnie. Mam 14 lat. Raczej nie powinnam się przyznawać do wieku, bo wrzucisz ten email do skrzynki o nazwie ,,nastolatki zakochane w sadze zmierzch". Lubie ten film, ale nie uwarzam, że świat jest taki jak ten przedstawiony w zmierzchu. Wystarczy już informacji o mnie, przecież piszę do ciebie aby podzielić się swoją wiedzą o wampirach, a nie marudzić jaka jestem a jaka nie. Otóż na temat wampirów nie wiem zbyt dużo. Myśle że nie wykraczam poza granice twojej wiedzy, a nawet nie dosięgam do końca. Nigdy nie spodkałam wampira, lecz myślę, że jeśli one naprawdę istnieją to mam jakieś szanse by kiedyś się z nim spodkać. 

Wampiry, na temat wyglądu:

Tak jak ty wspominałaś wampiry są blade, dzieje się tak, ponieważ przecież są martwe. Moim zdaniem, nie jest prawdą, że mają czerwone tęczówki. Ich oczy są normalnych kolorów. podczas przemiany włosy również się nie zmieniają. Wampiry są zazwyczaj piękne, zapewne po to by przyciągnąć ofiarę. Żywią się krwią (to chyba wiedzą wszyscy) ludzi lub zwierząt. Do przedziurawienia ofiarze skóry potrzebują ostrych i długich kłów. Myślę że to tyle o wyglądzie tych fascynujących istot.

Wampiry, zachowanie i styl życia:

Wampiry unikają słońca, ponieważ je bardzo razi. Słońce prawdopodobnie kiedyś umiało zrobić wampirom krzywdę, jednak nie w XXI wieku. Teraz bardzo trudno jest odróżnić wampira od zwykłego człowieka. Wampiry są dużo silniejsze od ludzi, mają lepszy refleks. Umieją nie oddychać przeż długi czas, a nawet całą wieczność. Węch jest im jednak potrzebny, by tropić swoje ofiary. Rzeczywiście wampiry widać jest w lustrze. Myślę, że kiedyś wampiry spały w trumnach, bo było im tam spokojniej, ciszej, ciemniej. Teraz żyją jak normalni ludzie i śpią w łóżkach. Wampiry nie mają emocji, nie kochają, nie nienawidzą. Nie odczuwają czy jest ciepło czy zimno, dlatego muszą obserwować ubiur ludzi by nie wyjść na zewnątrz przy temperaturze 13*C i nie paradować w krótkich spodenkach, czy bluzce na ramiączka. Jeśli chodzi o czosnek to jestcałkowita bzdura. Może w średniowieczu, ale nie teraz. To chyba wszystko, jak by coś to na temat zachowania jeszcze napiszę.

Przywódcy wampirzego świata:

W wampirzym świecie istnieją przywódcy tego świata. Są to wampiry królewskiej  krwi, lub tzw. ierwsze, czyli stworzone, nie zmienione. Walkę o tron mogą rozpocząć najczęściej przemienione przez pierwsze wampiry. Istnieją różne kroniki na temat historii władców tego mrocznego świata. Jedną znich napisała hrabina Renata. (wziełam to z bloga ******):

Pierwszym z władców był ponoć legendarny Kain, który przez wiele tysięcy lat opiekował się swoim ludem. Jednak po pewnym czasie zmęczyły go waśnie pomiędzy jego "dziećmi" i postanowił odpocząć w związku z czym oddał tron swojej jedynej córce Annae, a sam zasnął w grobowcu. Do dnia dzisiejszego jedynie potomkowie Annae wiedzą, gdzie znajduje się jego grób i strzegą go.
Annae władała dość twardą ręką. Ustanowiła zasady, a sprzeciw wobec nich był surowo karany. Dlatego zaledwie po kilkuset latach doszło do buntu. Na czele stanął książę Dymitr i to on przejął władzę zabijając królową i skazując na wygnanie jej dzieci: Lunę i Andrzeja Karola.
Luna osiadła na Alasce i tam założyła swój klan, który trwa do dzisiaj. Była jedyną osobą królewskiej krwi, której nie zależało na władzy.
Dymitr panował przez około 4 tys. lat. Został zasztyletowany podczas snu przez własnego syna Adriana, który zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach jeszcze tej samej nocy. Władzę przejęła młodsza siostra Dymitra, księżniczka Anastazja Klaudia. Swoje rządy sprawowała dość dobrze i nastały wtedy spokojne lata nazywane przez kronikarzy "Okresem Nocy".
Jakieś dwieście lat temu zrzekła się tronu i wróciła do swojego klanu poślubiając księcia Ludwika, a władzę objął wygnany przed laty książę Andrzej Karol.
To chyba tyle jeśli chodzi o wampirzą politykę.

Wampiry, przemiana

Nie wiem jak dokłanie wygląda przemiana u wampira, bo nigdy jej nie przechodziłam. Niektórzy mówią że jest długa, inni że to tylko noc itd. Na ten temat wiem nie wiele. Jednak Według *********** z bloga, wktórym znalazłam kronikę na temat tronu wampirów, wynika że albo wampir utworzy z tobą mentalną więź i cię zmieni (szansa 1 na 1000) lub skorzystarz z rytułału przywołania:
Należy znaleźć ciche miejsce i chwilę pomedytować. Następnie w połowie świecy wbijamy igłę i zapalamy świeczkę. Następnie 9x powtarzamy zaklęcie. (3 serie po 3x w niewielkich odstępach).
"Nadejdziesz prędkim krokiem
Trzy razy wezwany mym zaklęciem
Trzy razy wezwany tym płomieniem
Przyjdź do mnie niezwłocznie."
Następnie trzeba się skupić i siedzieć wpatrzonym w płomień aż świeca wypali się do igły. Dla ułatwienia, żeby się nie rozpraszać, można cały czas powtarzać słowo "Wampir".
Możliwe jest, że wampir do ciebie przyjdzie i cię przemieni, ale musisz go przekonać. Wampiry, bowiem, muszą zająć się nowymi wampirami, przemienionymi przez siebie. Jest to dość kłopotliwe, więc rzadko dokonują przemian.

Wydaje mi się że napisałam ci wszystko co wiem o wampirach i czekam na kolejne notki na blogu ;) 
Pozdrawiam,
~Nuffy [tak]


Po pierwsze, bardzo dziękuję za mail :)
Po drugie, to w jakim wieku jesteś nie ma dla mnie znaczenia, osoba w każdym wieku ma prawo wierzyć w całą magię tego świata, pozatym sama mam 17 lat, a magią tak konkretnie zaczęłam się interesować w wieku ok 12-stu lat. Jednak i tak nie jest to wiek w którym zaczęłam wierzyć w magię, a kiedy zaczęłam w nią wierzyć nie jestem w stanie określić, bo mam wrażenie, że po prostu całe życie :)
Napewno też nie jesteś nikim, ponieważ każdy z nas ma w sobie coś wyjątkowego, mimo iż nie zdajemy sobie z tego sprawy, jesteśmy w stanie zmieniać bardzo wiele rzeczy dzięki wspaniałemu urządzeniu każdego człowieka. Dzięki umysłowi. "Myśle że nie wykraczam poza granice twojej wiedzy, a nawet nie dosięgam do końca." - To bardzo miłe co piszesz, ale jeśli chodzi o Wampiry to nie do końca prawda. Wampirami tak konkretniej zaczęłam się interesować dopiero od niedawna i nadal zbieram informacje odnośnie tych niezwykle ciekawych i zagatkowych stworzeń, a sama raczej bardziej specjalizuję się w sztuczkach umysłu :) Co nie zaprzecza, iż uważam, że Wampiry są po prostu cudowne, spodobał mi się ich temat, ich badanie i chyba przy tym narazie zostanę. Spotkać Wampira jest trudno, ale skąd wiesz czy kiedyś już jakiegoś nie minęłaś po drodze i nawet przez głowę Ci nie przeszło, że mógłby być to Wampir ;)
Co do wyglądu Wampira, nie będę się oczywiście kłócić dlaczego mają bladą cerę, jednak mi się wydaje, że Wampiry nie są tak do końca martwe, a po prostu inaczej funkcjonują, mają inne cechy i zdolności, a to wszystko kryje ich zagadkowa krew. Ja pozostanę przy swoim, i nadal sądzę, że ich skóra jest blada, ponieważ nie mają kontaktu z słońcem :) Tak, ja też sądzę, że Wampiry mają normalny kolor oczu i włosów, tyle że po prostu bardzo głęboki i hipnotyzujący. Co do tego, że są piękne nie zaprzeczam, ale raczej nie z powodu tego, aby przyciągnąć ofiarę, ponieważ tą kategorią zajmują się ich feromony i sztuka "wchodzenia" do ludzkich umysłów.
Jeżeli chodzi o ich zachowanie i styl życia, zgadzam się w pewnych momentach, ale w pewnych zupełnie nie. Otóż kwestia słońca jest taka, że młode Wampiry słońce po prostu pali i zabija. Możliwe, że jest to spowodowane ich zmianą tkanki ciała i reaguje ona inaczej niż tkanka człowieka. Starszy Wampir jest już doświadczony, umie kontrolować o wiele więcej rzeczy, i tu słońce nie wadzi mu tak jak młodym Wampirom. Oczywiście nie jest to dla niego zbyt dobre, ponieważ Wampiry są stworzeniami nocnymi, o wyostrzonym zmyśle wzroku dostosowanym do ciemności, więc słońce nie jest zbyt przyjemne, ale sądzę że jeżeli musi wyjść to wyjdzie bez problemu. Węch jest im potrzebny tak jak i inne zmysły, które są u niego wyostrzone. Co do trumien, nadal nie jestem przekonana. W dawniejszych czasach Wampir tym bardziej nie chciał się rzucać w oczy, bo wtedy kiedy ktoś kogoś posądził o bycie czarownicą, ludzie w to wierzyli. Teraz kiedy komuś coś takiego powiesz, wyśmieje cię. Więc jeżeli Wampiry miałyby spać w trumnach to już prędzej w teraźniejszych czasach, nie tych dawnych. Teraz ktoś może uznać go za niezłego dziwaka, ale napewno nie za Wampira. Nie zgadzam się również z tematem emocji. Na wielu stronach wyczytałam to samo co piszesz ty- Wampir nie posiada emocji, jest bezwzględny. Uważam, że to nie prawda. Wampiry wręcz przeciwnie, są bardziej rozwinięte emocjonalnie niż człowiek. Jeżeli kochają to mocno i namiętnie, nie myślą o porzuceniu swojej partnerki/partnera z powodu byle błachostki, jak teraz mają to w zwyczaju robić ludzie. Wampiry, które większość z was uważa za "pozbawione uczuć" to po prostu Wampiry zranione, złe, żądne zemsty, które czują to jeszcze mocniej i dlatego są takie bezwzględne.
Co do historii Wampirów nie będę się wtrącać, ponieważ jest wiele tez na ten temat, a ja nie jestem mocna w historii, i bardziej specjalizuję się w tym jakie Wampiry są teraz, niż jak powstały. Choć nie zaprzeczę, jest to temat ciekawy i kiedy będę mieć więcej czasu, zagłębię się w historię ich powstania i napewno napiszę o tym post :)
Hmm... rytuały przywołania i przemiana... Czytałam co nieco na ten temat. Co do przemiany, to następuje w ten sposób, iż Wampir wysysa z danej osoby krew, i daje jej swoją. Jak już wcześniej wspomniałam, tajemnica kryje się głównie w krwi Wampirów. Jeżeli chodzi o rytuał przywołania, myślę że może być dobry, ale i tak jest to mało prawdopodobne, że Wampir cię odwiedzi. Są one zajęte własnymi sprawami, poza tym nie za często lubią przemieniać ludzi w Wampiry, najczęściej przemieniają ludzi, którzy są dla nich bliscy. Wampira można również przywołać z pomocą pewnej medytacji i telepatii, otóż chodzi o to, abyś znalazła miejsce ciche, gdzie jesteś pewna że nic ani nikt nie będzie ci przeszkadzał. Następnie należy się skupić, powinnaś poczuć jakbyś po prostu odleciała (chciałam tu podkreślić, że nie jest to kwestia 2 minut a raczej 10-ciu) po czym w myślach powinnaś po prostu wyobrazić sobie, że wysyłasz wiadomość z swojego ciała, tak, aby wypływała ona jak fale dźwiękowe. Wiadomość zależy od ciebie, ale pamiętaj, że Wampiry są wyjątkowo delikatnymi i doświadczonyi stworzeniami, więc aby ci się wogóle pokazał nie wystarczy wiadomość typu "chcę być wampirem, przyjdź do mnie, marzę o tym". Chodzi bardziej o to abyś przesłała mu wręcz swoje emocje i z tym związaną wiadomość... nie potrafię tego jaśniej wytłumaczyć :) To coś jak przysłowiowe "rozumienie się bez słów", ale oczywiście nie zabraniam wysyłać normalnej słownej wiadomości. Ważne jest to, że naprawdę chcesz spotkać Wampira i zostać jednym z nich. To decyzja na całą wieczność, a nie na 2 lata w których napawasz się serialem typu The Vampire Diaries, True Blood i co tam jeszcze :D To musi być szczera i mądra decyzja. Wampir "odbierze" twoją wiadomość, ponieważ wyczuje "aktywność" telepatyczną. Spotkać Wampira możesz również w bardzo prosty, ale również niebezpieczny sposób- w nocy wybrać się na spacer na obrzeże jakiegoś dość dużego miasta :)

To już wszystko, jeszcze raz dziękuję Ci za mail i również pozdrawiam :)

A reszcie chciałam przypomnieć o moim mailu wampiry.historie@gmail.com , na którym możecie do mnie pisać o własnych doświadczeniach z Wampirami, pomysły na posty itd., itp. :)

***** - jeżeli chodzi o gwiazdki w mailu, są to ocenzurowane dane. Autorka mailu wyraziła zgodę na udostępnienie jej danych (początek maila), jednak nie chcę mieć problemów z powodu udostępniania danych innych osób. 
Miłego dnia i do następnej notatki :)

środa, 12 czerwca 2013

Dawcy krwi i rodzaje odżywiania sę Wampirów

Witam :)

Więc dzisiejsza notatka dotyczyć będzie dawców krwi.
Od czego by tu zacząć?
Może od tego, że z znanych mi źródeł dawcy są zarówno świadomi tego, że Wampir pije jego krew, bądź nieświadomi.
Świadomym dawcą będzie na pewno osoba, która jest Wampirowi bliska, bądź taka, która po prostu zna jakiegoś Wampira i wie jaką rolę pełni w jego nieśmiertelnym życiu.
Nieświadomym dawcą możesz być nawet ty. 
Wampiry mogą "wejść" Ci do umysłu, sprawić, że sądzisz iż śpisz, bądź robią to tak, że dawca się nie zorientuje, jak np.w przypadku Wampirów energetycznych.
Dowiedziałam się również, że są różne sposoby odżywiania się Wampirów, w zależności jakim Wampirem się jest. Więc:
- Wampiryzm krwi - Wampir pije najczęściej ludzką krew (młode Wampiry mogą pić także zwierzęcą, ale  ludzka jest smaczniejsza i daje więcej energii)
- Wampiryzm energetyczny - Wampir wysysa energię osób w otoczeniu (można to poznać np. po spotkaniu z takim Wampirem, kiedy będziemy się czuć jak po dniu ciężkiej pracy)
- Wampiryzm emocjonalny - wywołuje silne emocje u innych osób i z tąd czerpie energię
- Wampiryzm auralny - pochłania rozproszoną energię aur ludzi 
- Wampiryzm astralny - odmiana wampiryzmu energetycznego
- Wampiryzm seksualny - podczas stosunku z partnerką/partnerem wchłania jego energię, która ulega skumulowaniu

Ja rozwinę troszkę tylko 3 z tych rodzajów- krwi, energetyczny i seksualny.

Tak więc co do Wampiryzmu krwi, wiem tyle, że podczas kiedy Wampir pije krew dawcy, to i Wampira i dawcę wiąże więź psychiczna, gdyż oboje doświadczają po prostu ekstazy. Dawca czuje się cudowne, czuje że robi dobrze dając Wampirowi możliwość picia jego krwi, że poniekąt go ratuje, Wampir znowu czuje wdzięczność w stosunku do dawcy, siłę która stopniowo w niego wpływa, a także zaspokojenie głodu i przyjemność. Ich umysły łączą się w jedność, są wtedy dla siebie otwartymi księgami i czują emocje drugiej osoby. Jest to oczywiście opis Wampira, który żywi się na dawcy świadomym. Kiedy jest się nieświadomym, to najczęściej śpisz w łóżku, a głodny Wampir dostaje się do twojego pokoju przez okno (każdy wampir ma pewne zdolności o czym napiszę kiedy indziej), zaspokaja swój głód, leczy ranę po ukłuciu i znika. Taka osoba budzi się nieświadoma tego, co stało się w nocy.
Czytałam również, iż są Wampiry, które nie wbijają kłów, a używają sztyletów, nożów, itp. aby robić nacięcia dawcy i w ten sposób pić krew, bądź nawet kożystać z tych paru dni, kiedy dawca (w tym przypadku musi być kobieta) ma miesiączkę.
Jednak ta ostatnia metoda odnosi się raczej do dawców świadomych i bardzo bliskich Wampirom.
Jeżeli chodzi o Wampiryzm energetyczny, to opiszę zwięźle i na temat. Bardzo trudno jest rozpoznać takiego Wampira, może nim być każdy, wystarczy trochę ćwiczeń. Otóż po nawet krótkim spotkaniu z takim Wampirem będziemy czuć się wyczerpani, śpiący, a to dlatego, że podczas niewinej rozmowy, wysysa on z ciebie energię. Nie szkodzi to zdrowiu, bowiem po pewnym czasie odbudujemy utraconą energię. Tu nie ma raczej dawców świadomych, ponieważ nigdy nie wiemy czy spotkaliśmy takiego Wampira czy nie.
Wampiryzm seksualny, ma dawców i świadomych i nie. Jest prosty do wytłumaczenia. Jeżeli dawca jest świadomy, to rzecz jasna musi być blisko z Wampirem, ponieważ chodzi tu o stosunek seksualny, Jenak ci nieświadomi śpią po prostu w łóżku, Wampir zjawia się, wchodzi do umysłu dawcy, sprawiając że myśli ona iż nadal śpi, oczywiście w rzeczywistości tak nie jest. Podczas stosunku Wampir wysysa z ofiary energie, która jest w tym akurat momencie skumulowana. Nie bójcie się, Wampir robi to tak, że jeżeli jesteś dziewicą, to nią pozostajesz. Nie jesteś "zgwałcona" fizycznie, a raczej emocjonalnie, psychicznie. Dawcy tacy nie zdają sobie z tego nawet sprawy. 

Czy Wampir zabija dawcę, bądź tego na kim się żywi?
Nie sądzę. Jak powszechnie wiadomo, Wampiry nie chcą kłopotów, więc piją tylko część krwi dawcy. Możliwe, że jeżeli Wampir jest zły, badź taki po prostu ma chumorek ( :) ) zabije osobę, ale będzie to raczej jakiś bezdomny, jakiś że tak potocznie napiszę menel, bądź po prostu osoba, która nie ma nikogo. Rodziny, przyjaciół, nikogo kto zauważyłby jego zniknięcie. Oczywiście, to wszystko odbywa się tylko i wyłącznie w większych miastach, tam bowiem nikogo nie poruszy zniknięcie jednej, bądź dwóch osób.

Dziękuję za uwagę, to wszystko na dziś. 
wampiry.historie@gmail.com  <---- tak jak wspomniałam w poprzednich postach, piszcie na ten e-mail z swoimi własnymi przeżyciami na temat wampirów, bądź odnośnie napisanych przezemnie notatek lub też pomysłami na następne posty, swoimi poglądami na temat Wampirów. Chętnie udzielę rady, jeżeli ktoś spotkał się z czymś niewytłumaczalnym. Służę pomocą i pozdrawiam :)


sobota, 8 czerwca 2013

Witam :)


Z góry bardzo przepraszam za zaniedbanie bloga, ale niestety nie umiałam znaleźć nawet chwili czasu z powodu szkoły.
Obiecuję, że już niedługo pojawi się obiecany post o dawcach Wampirów.
Nie opuszczajcie mnie, bądźcie cierpliwi :)

wtorek, 26 marca 2013

Wygląd Wampira i ich cechy

Jak sądzicie, jak wygląda wampir?

Jest bardzo dużo opini na ten temat. Każde źródło mówi co innego. 
Według takich najtradycyjniejszych informacji, wampir wychodzi jedynie w nocy, śpi w trumnie, boi się czosnku, nie ma odbicia w lustrze, aby mógł wejść do domu trzeba go najpierw zaprosić, etc.
Bardziej nowocześniejsze źródła mówią, iż wampiry wcale nie boją się czosnku, nie śpią w trumnach, mają odbicia w lustrze, nie trzeba ich zapraszać. 
Jak widzicie są to naprawdę odmienne informacje.


Ja osobiście sądzę po przeczytaniu wielu blogów, że wampiry niezbyt różnią się od zwykłego człowieka (oczywiście chodzi mi o wygląd). Napewno nie wychodzą za dnia, a przynajmniej wtedy, kiedy słońce jasno świeci. Uważam również, że mogą one być nieco "ładniejsze" od ludzi. Co rozumiem przez "ładniejsze"? To, że zapewne nie mają żadnych blizn, niedoskonałości itp., mają zapewne głębszy kolor oczu i włosów. Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o karnację, to mają bardzo jasną skórę, bowiem nie wychodzą przez długi czas na słońce...albo to po prostu wina przemiany... 
Wampiry mają też zapewne lepszą kondycję, może nawet jak w TVD potrafią robić różne sztuczki, kto wie :D
Co do tych przesądów, to wątpię aby wampir bał się czosnku. Są to potężne istoty, i miałyby uciekać przed czosnkiem? Wybaczcie, ale to trochę śmieszne :D Hmmm... co tam jeszcze było...
Aha, trumny, odbicie w lustrze, zaproszenie do domu.
Co do trumien, to też mnie to trochę śmieszy. Oczywiście, każdy ma swoje poglądy, ale mi się wydaje, że wampiry stać na wygodniejsze łóżko niż trumna :)
Co do lustra, uważam, że to tylko mit. Nie potrafię tego uzasadnić, ale przecież wampir nie jest iluzją, tylko żywą istotą, dlaczego więc nie miałby odbicia w lustrze?
Co do zaproszenia do domu. Hmm..tu tak szczerze nie jestem do końca pewna jak jest. No, jakby logicznie na to spojrzeć, to skąd by się wzięła ta "tarcza" domu, dzięki której wampir nie mógłby wejść bez zaproszenia? Jednak z drugiej strony, czy sama logika nieśmiertelnych stworzeń nie jest trochę nielogiczna? :D
Mam nadzieję, że się nie pomieszaliście :)

Na dziś to wszystko z mojej strony. 
Zapraszam do dzielenia się ze mną opini na temat wampirów.
wampiry.historie@gmail.com  <---- tu wysyłajcie maile, będę je udostępniać na blogu :)
W temacie wpiszcie na jaki temat piszecie, pomoże mi to w selekcji maili.
Byłoby miło gdybyście się odnieśli do dzisiejszego postu, czyli wyglądu wampirów i ich tradycji, tak więc piszcie jak według was wygląda wampir.
Również możecie się odnieść do tematu, który będę poruszać w następnym poście, czyli na temat dawców.

niedziela, 24 marca 2013

Powitanie

Witam :)

Blog oczywiście, co po nazwie widać, utworzony z myślą o wampirach. Na tym blogu chcę głównie publikować wasze doświadczenia z wampirami, wszelkie informacje, jak również rozwiązywać wszelkie problemy :) Jeżeli chodzi o listy to przesyłajcie na adres wampiry.histore@gmail.com . Naturalnie zapewniam anonimowość. Wiem, że dla niektórych to dziwne. "Dopiero co utworzyła bloga a ja mam się już z nią dzielić swoją historią". Blog jest właśnie temu poświęcony. Dzięki waszym listom i historiom blog będzie rozkwitać i rozszerzać wiedzę każdego z nas, bowiem każdy ma swój punkt widzenia w stosunku do wampirów :) Nie wiem dlaczego tracić czas, dlatego właśnie przeszłam od razu do rzeczy :p 
Może i nie mam wielkiego doświadczenia w tej dziedzinie, ale od paru lat interesuję się okultyzmem, sztuczkami umysłu, lubię czytać i jeszcze raz czytać, więc pozbierałam wiele informacji i jestem pewna że mogę pomóc lub po prostu zainteresować.
Szczerze powiedziawszy to jest mój pierwszy blog i nie wiem jak się do tego zabrać więc wybaczcie. 
Interesuję się wampirami, mam wiedzę = moja pomoc
I tyle :D
Czekam na listy z historiami na temat wampirów, poglądami, pytaniami, pomysłami na posty :)
Mam nadzieję poszerzyć moją i waszą wiedzę, więc jeszcze raz przypominam:
wampiry.historie@gmail.com  <--- tu wysyłajcie. 
Aha, dobrze by było abyście w "temacie" napisali tematykę waszego listu, np. "spotkanie z wampirem", "poglądy na temat wampirów" itp.

Dziękuję za uwagę ! Do napisania (mam nadzieję) już niedługo :)